To idealny sposób na fantastyczne i aromatyczne grzyby. Jeśli już raz spróbujecie, będziecie ciągle chcieli więcej. Robi się je bardzo szybko, a ziołowy aromat unoszący się z paczuszek tuż po otwarciu jest po prostu niezrównany.

Najpierw przygotowuje grzyby, takie jakie akurat uda mi się zebrać lub kupić. Mogą to być kurki, borowiki, rydze, podgrzybki. Każdy rodzaj osobno ale pomieszane. Obcinam końcówki ogonków, sprawdzam czy nie są robaczywe i myję je porządnie pod ciepłą wodą. Odstawiam na sitku do przeschnięcia.

W tym czasie przygotowuję zioła po dwie gałązki świeżego rozmarynu, szałwii, tymianku wiążę w małe pęczki używając sznurka spożywczego. Biorę dużą miskę, układam w niej arkusz pergaminu do pieczenia. Na dno wkładam plasterek szynki prosciutto albo serano, na to układam pęczek ziół, wsypuję porcję grzybów, tyle żeby udało się zawiązać pergamin. Wrzucam kilka suszonych liści laurowych. Jak uda wam się dostać świeże, to dołóżcie do pęczka.  Solę i pieprzę, dolewam oliwy i trochę białego wina. Tak przygotowaną paczuszkę zawiązuję szczelnie sznurkiem. Następnie wkładam do piekarnika w temp. ok. 200 stopni na jakieś pół godziny.