Pepperonata. Papryka, ziemniaki i bakłażan.


Stragany na bazarach uginają się od świeżych i pachnących warzyw. Teraz są najlepsze, bo prosto z pola. Pomysł przywiozłam z tegorocznych wakacji w Grecji. Oprócz papryki dodałam ziemniaki, które zagęściły sos oraz bakłażana. Tego ostatniego trzeba zrobić osobno i dodać na końcu, dzięki temu nie rozpadnie się i będzie smaczniejszy.

Pepperonata

(Przepis własny)

Potrzebne składniki:
(na 4 osoby)

po jednej papryce z każdego koloru – żółta, zielona, czerwona, biała
kilka ziemniaków
2 duże pomidory malinowe (lub kilka mniejszych)
1 cebula
1 bakłażan
2 ząbki czosnku
1-2 łyżeczki słodkiej papryki
sól i pieprz

Przygotowanie:

1. Papryki umyj i usuń gniazda nasienne. Pokrój wzdłuż na grubsze plastry, i jeszcze na pół w poprzek. Pomidory sparz i zdejmij skórkę. Pokrój na mniejsze kawałki. Cebulę obierz i pokrój w piórka. Ziemniaki umyj, obierz i pokrój na ćwiartki. Czosnek obierz, umyj i pokrój w plasterki.

2. W rondlu rozgrzej olej. Najpierw podsmaż cebulę potem dodaj czosnek. Wrzuć ziemniaki. Zamieszaj. Dodaj paprykę i pomidora. Dodaj sól (3 szczypty) i sporo pieprzu. Przykryj pokrywką. Poczekaj aż się dobrze rozgrzeje i zmniejszy objętość. Zmniejsz ogień.

3. Co jakiś czas zaglądaj i sprawdzaj czy się nie przypala. W międzyczasie umyj bakłażana i pokrój wzdłuż na cienkie plastry. Usmaż na drugiej patelni aż się zarumienią. Jak lekko ostygnie pokrój na mniejsze kawałki.

4. Jak warzywa w rondlu zmiękną, a pomidor rozpadnie się tworząc sos dodaj bakłażana. Zamieszaj. Dodaj słodką paprykę. Zamieszaj. Odstaw z ognia.

Pepperonata będzie pasowała do mięs smażonych lub z grilla, czy ryb. Nie potrzeba już niczego więcej. Są tu pełnowartościowe warzywa i ziemniaki. Danie jest bardzo sycące.


Instagram