Sezon
szparagowy trwa w najlepsze. Dziś udało mi się upolować szparagi z kultowego
już dla każdego Warszawiaka gospodarstwa Majlertów. I wcale nie musiałam jeździć
na drugi koniec miasta. Znalazłam w znanej sieci supermarketów. Bardzo się
ucieszyłam. O dziwo były w świetnym stanie, musiały niedawno trafić do
sprzedaży.
Pieczone
szparagi są pyszne same w sobie i w zasadzie nie potrzebują dodatków. Co nie
znaczy ze można trochę podkręcić ich smak. Dodałam pomidorki cherry i czosnek w
łupinkach. W trakcie pieczenia powstał aromatyczny sos oliwno-pomidorowy z
czosnkową nutą. Na koniec kilka listków bazylii i danie gotowe. Pyszne
samodzielnie i jako dodatek do innych rzeczy.
Pieczone białe szparagi z pomidorkami cherry
(przepis
własny)
Potrzebne
składniki:
(na 2 osoby)
1 pęczek
białych szparagów
kilkanaście
małych pomidorków cherry
2 ząbki
czosnku
sól i pieprz
do smaku
oliwa z
oliwek
kilka
listków świeżej bazylii
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 200 st. C (górna i dolna grzałka, jeśli masz – ustaw funkcję parowania)
- Przygotuj szparagi – odłam końcówki i obierz ze skórki. Wypłucz pod wodą i przełóż do naczynia żaroodpornego.
- Pomidorki umyj i przekrój na połówki. Ułóż obok szparagów przecięciem do góry.
- Czosnek pozostaw łupinkach, zgnieć go lekko i również dodaj do brytfanki.
- Skrop porządnie oliwą, przypraw solą i pieprzem.
- Wstaw do piekarnika na ok. 20 minut.
- Przed podaniem posyp listkami świeżej bazylii.