Duże upały chwilowo za nami. Było tak ciepło, że
rozpalanie grilla (i stanie przy nim) byłoby naprawdę dużym wyzwaniem. Na
szczęście najbliższy weekend zapowiada się znacznie lepiej (i nieco chłodniej).
Warto oprócz (lub zamiast) klasycznej karkówki zrobić coś innego na przykład owoce
morza. Dziś mam dla Was naprawdę prosty przepis na krewetki z grilla, a do
niego Muscadet z wakacyjnej oferty Lidla.
Muscadet (nie mylić z Muscatem czy Moscatelem) to mocno wytrawne białe wino
produkowane ze szczepu Melon de Bourgogne w Dolinie Loary we Francji (a także w
Stanach Zjednoczonych). Charakteryzuje się wysoką kwasowością, nutami
cytrusowymi, zielonych jabłek i gruszek, oraz mineralnością. Największą i
zarazem najbardziej liczącą się apelacją jest Muscadet Sèvre et Maine, skąd
właśnie pochodzi moje dzisiejsze wino.
Domaine
Gadais Le Grande Réserve Muscadet Sèvre et Maine Sur Lie 2014 (Lidl, 19,90 zł) ,
bo o nim mowa, jest właśnie takie – mocno kwasowe, z nutami cytrusów i jabłek.
Jest bardzo świeże i ma długi, nieco słonawy finisz. Z krewetkami z grilla,
które były marynowane w kwaśno-ostrej marynacie, ten Muscadet skomponował się dobrze.
Krewetki zniwelowały nieco kwasowość w winie, przez co uwypukliły się w nim mocniej
jego mineralne nuty. Wino będzie również pasować do innych dań z morskościami w
roli głównej, zwłaszcza jeśli towarzyszą im kwaśne elementy jak sok z cytryny/limonki czy sos vinegrette.
(Jeśli czytasz ten wpis na innej stronie niż moja – uszanuj
moją pracę i zamknij ramkę lub przejdź bezpośrednio na bloga. Bardzo dziękuję!)
Krewetki z grilla
Potrzebne
składniki:
(na 4 osoby)
500 g
krewetek (użyłam mrożonych surowych, czyli szarych)
1 szczypta
płatków chilli
2 ząbki
czosnku (sprasowane)
sok z 2
limonek
1 duży
chlust oliwy z oliwek
3 szczypty
soli
1 garstka
posiekanej natki pietruszki lub kolendry (opcjonalnie)
Przygotowanie:
- Wyjmujemy krewetki z zamrażarki. Płuczemy zimną wodą i odstawiamy do rozmrożenia.
- Dodajemy składniki marynaty – płatki chilli, czosnek, sok z limonek, sól i oliwę. Niech się rozmrożą w marynacie. Warto co jakiś czas przemieszać.
- Smażymy na grillu, aż zrobią się różowe i się przyrumienią. Przybieramy natką pietruszki lub kolendry.
Wino otrzymałam od importera.