Polka 2017




Wizyta w polskiej winnicy od dawna zajmowała dość wysoką pozycję na mojej bucket list. W tym roku Lidl Polska spełnił to marzenie i zaprosił na premierę trzeciego już z kolej rocznika Polki tworzonej w jednej z największych polskich winnic Srebrna Góra w Krakowie.


Jaka jest nowa Polka?


Prosta i pijalna. Dla osób zaczynających swoją przygodę z winem i którzy boją się wytrawnych win. Łagodna niczym mała owieczka. Sporo tu slodyczy, dobrze, że wysoka kwasowość ją nieco równoważy. 

Biała Polka 2017 to mieszanka kilku szczepów – seyval blanc, solaris, chardonnay, johanniter, hibernal i pinot gris. Mocno aromatyczne wino zarówno w nosie jak i w ustach. Jest i agrest i gruszka, a także melon i cytrusy. Zrównoważone pomiędzy słodyczą, a kwasowością.

Różowa Polka 2017 to kupaż zwiegelta, cabernet cortis i ponot noir (w proporcji 70-20-10%). W nosie dominują maliny, poziomki i jabłka. Jest na granicy półwytrawności, ale z całkiem niezłą kwasowością. I ta słodycz aż tak nie przeszkadza.

Czerwona Polka 2017 zrobiona jest z cabernet cortis, regenta, rondo i acalon. Prościutka, leciutka z delikatnie zaznaczoną taniną. Mamy tu aromaty czereśni, porzeczek i śliwki. Ciała nie za dużo, ale jest przyjemnie smaczne.

Polka z jedzeniem


Wina podano nam w towarzystwie dań z miejscowych produktów. Na przystawkę grzankę z jogurtem z pstrągiem ojcowskim oraz warzywami - bakłażanem, papryką, pomidorami i winogronami (całkiem smaczna). Dalej zupę z podhalańskich rydzów i kiszonych liści winogron (niestety mrożonych, sezon na rydze w drugim tygodniu września; kiszone liście winogron fajny pomysł tylko powinny poleżeć dłużej w zalewie; bulion nie woda na przyszłość) i na koniec pieczonego dzika z kopytkami i modrą kapustą (dzik bardzo smaczny, kopytka też modra kapusta również).  Niestety nie zgodzę się z kolegami po fachu – wina średnio pasowały do dań, poza białą Polką, która udźwignęła pstrąga. Natomiast różowa i czerwona lepiej smakowały solo.

Spacer po winnicy


Zanim jednak zasiedliśmy przy stole zostaliśmy oprowadzeni po winnicy. W trakcie serwowano nam orzeźwiające drinki na bazie win Srebrnej Góry. Mi najbardziej przypadł do gustu ten z Cuvee blanc 2017, kruszonym lodem, sokiem z jabłek i wodą. A także drobne przekąski – na przykład pieczone winogrona z rozmarynem. 

O samej winnicy


Winnica Srebrna Góra powstała w 2008 roku i leży w Krakowie u stóp klasztoru O.O. Kamedułów. Zajmuje obszar 28 ha i składa się z dwóch części położonych na Bielanach oraz w pobliskich Przegorzałach. Winogrona rosną tu na glebach wapienno-gliniastych oraz lessowych o optymalnej strukturze i nawodnieniu. Wina powstają w zabytkowych pomieszczeniach gospodarczych kamedulskiego klasztoru i wytwarzane są w nowoczesnych tankach ze stali nierdzewnej. Niektóre z nich dojrzewają póżniej w kontakcie z drewnem akacjowym lub dębowym. Uprawia się tu wiele szczepów winorośli – m.in. Riesling, Chardonnay, Pinot Gris, Gewürztraminer, Pinot Noir, Zweigelt, Regent, Seyval Blanc. Nad całością produkcji czuwa czołowy polski enolog - Agnieszka Rousseau. W Winnicy Srebrna Góra rokrocznie powstaje również młode wino tzw. świętomarcińskie związane z końcem zbiorów i świętem patrona winiarzy.
Na terenie winnicy powstaje budynek z salą degustacyjną oraz piwnicą wykutą w skale. Będzie możliwość zdegustowania i kupienia wina na miejscu.














Wszystkie Polki są już dostępne w sieci sklepów Lidl na terenie całej Polski. W cenie 34,99 zł. W pakiecie taniej. Producent zapewnia, że jest ich sporo, ale spieszcie się z zakupem, póki są.

Degustowałam na zaproszenie producenta Winnica Srebrna Góra i dystrybutora Lidl Polska.



Instagram