Rodzice jak zwykle w sobotę wyszli wieczorem na miasto. W ich ulubionej knajpie chyba zmienił się szef kuchni i co za tym idzie w menu pojawiły się nowe pozycje. Między innymi zupa fasolowa z włoską kiełbasą, która niezwykle zasmakowała tacie. W niedzielny poranek przy tradycyjnej jajecznicy moja mama postanowiła, że na obiad zrobi podobną zupę, tylko że z chorizo. I tak też się stało.

Robi się niezwykle szybko pod warunkiem, że macie bulion w zamrażarce. Jeśli nie, do czasu przygotowania musicie doliczyć jakieś trzy godziny.

(Przepis oryginalny: moja mama)

Potrzebne składniki:

(na 4 osoby)

1 l bulionu wołowego

1 marchew

6 ziemniaków

2 łodygi selera naciowego

100 g chorizo

200 g fasolki flażoletki* z puszki (lub innej ulubionej fasoli)

garstka ziaren czarnego pieprzu

1 łyżeczka soli

2 liście laurowe

2 gałązki grubego szczypioru

parmezan do przybrania (opcjonalnie)

Przygotowanie:

1. Obierz warzywa. Marchewkę i seler pokrój w plasterki, ziemniaki w kostkę o grubości ok. 2,5 cm. Chorizo pokrój w cienkie plasterki.

2. Wrzuć składniki do garnka i zalej bulionem. Przypraw pieprzem i solą. Dodaj liście laurowe.

3. Garnek postaw na ogniu i doprowadź do wrzenia. Odstaw na mniejszy ogień i gotuj ok. 30 minut (aż ziemniaki zmiękną).

4. Odcedź fasolkę z płynu. Dodaj do zupy i gotuj jeszcze ok. 1 minutę.

5. Udekoruj posiekanym szczypiorem i utartym parmezanem.

* ziarna z fasoli szparagowej

Chcesz być na bieżąco? Nóż i Widelec jest na Facebooku, Twitterze i Instagramie.