Tartaletki z owocami leśnymi i mascarpone



Moje małe dzieła sztuki. Miałam sporo frajdy w przygotowywaniu tych słodkich przyjemności na niedzielny obiad z bardzo dobrą koleżanką. Wyszły kremowe i nie za słodkie. Absolutnie apetyczne. Zresztą zdjęcia mówią same za siebie. Nie zostało ani jednego okruszka. 

Tartaletki z owocami leśnymi i mascarpone

(przepis oryginalny: Jamie Oliver, "Włoska wyprawa Jamiego")


Potrzebne składniki:
(na ok. 6 tartaletek)

kruche ciasto:
125 g masła
100 g cukru pudru
250 g mąki pszennej
2 duże żółtka
2 łyżki zimnego mleka lub wody
szczypta soli
nadzienie:
250 gr mascarpone
100 ml śmietany
3 łyżki cukru
3 łyżki grappy lub innego mocnego alkoholu (ja użyłam likieru figowego, przywiezionego z Tunezji)
do przybrania:
maliny
jeżyny
2-3 łyżki dżemu jeżynowego lub malinowego
kilka łyżek wody

Przygotowanie:

Zaczynam od przygotowania ciasta. W misce ucieram masło z cukrem pudrem i szczyptą soli, dodaję mąkę i żółtka. Wyrabiam ciasto aż będzie jednolite i sprężyste. Wstawiam na minimum godzinę do lodówki. Rozwałkowuję ciasto na grubość ok. pół centymetra. Wykładam ciastem foremki do tartaletek. Piekę ok. 12 minut w ok. 180 stopniach. Gotowe spody odstawiam do przestygnięcia.
Czas na nadzienie. Wszystkie składniki wrzucam do miski i wyrabiam robotem aż otrzymam gładką, kremową konsystencję. Gotową masę przekładam do środka tartaletek. Na wierzchu układam maliny i jeżyny. W małym garnuszku podgrzewam dżem z wodą, aby zrobić syrop. Delikatnie smaruję pędzelkiem owoce, aby błyszczały. 

babeczki, owoce leśne, mascarpone

babeczki, mascarpone, tartaletki

Instagram