Krem z leśnych grzybów


Jesienno-zimowa sobotnia kolacja z przyjaciółmi. Po domu roztacza się piękny aromat leśnych grzybów. To pewnie ich ostatnie dni w tym roku. Liczę, że uda mi się jeszcze zrobić gąski.  
Zupa idealnie kremowa, niezwykle aromatyczna, mocno rozgrzewająca. W sam raz na pogodę za oknem.


Kremowa zupa z leśnych grzybów zapiekana pod ciastem francuskim


Potrzebne składniki:
(na 6 porcji)
30 dkg prawdziwków
30 dkg podgrzybków
kilka suszonych grzybów (borowiki lub podgrzybki)
gałązka rozmarynu i tymianku
ząbek czosnku, pokrojony w plasterki
sól  (ok. 1,5 łyżeczki)
pieprz świeżo zmielony
liść laurowy
pół szklanki śmietany do zup (18 proc)
1 łyżka mąki ziemniaczanej
6 prostokątnych płatów ciasta francuskiego

Grzyby obieram i płuczę. Odstawiam, niech obciekną. Do garnka wlewam przygotowany wcześniej bulion warzywny (może być rozmrożony). Dodaję suszone grzyby, gałązkę rozmarynu i tymianku, liść laurowy, czosnek, sól i pieprz świeżo zmielony. Doprowadzam do wrzenia. Gotuję na małym ogniu aż suszone grzyby zmiękną. Dodaję świeże prawdziwki i podgrzybki. Gotuję na małym ogniu aż zmiękną. Próbuję czy jest wystarczająco dobrze przyprawiona. W szklance mieszam śmietanę z mąką. Dolewam trochę zupy i mieszam dokładnie. Wlewam do zupy i mieszam.  Nagrzewam piekarnik do ok. 200 stopni. Zupę nalewam do kokilek. Na wierzchu układam płaty ciasta francuskiego. Zapiekam z piekarniku ok. 15 minut.


Instagram