Galette. Jabłka, cynamon i daktyle



Zmian ciąg dalszy. Jak pewnie zauważyliście blog wygląda inaczej. Kilka dni poszukiwań idealnego rozwiązania. Kilka godzin spędzonych na dostosowywaniu czcionek do polskich liter. Mam nadzieję, że warto było i nowy layout się Wam spodoba.
Dzisiejszy przepis to efekt zachcianki minionej soboty. Namiastka szarlotki. Dużo szybciej i łatwiej. Inspirowane przepisami Donny Hay.

Galette z jabłkami, cynamonem i daktylami


Potrzebne składniki:
1 porcja ciasta kruchego
1 jabłko (użyłam Granny Smith)
1 łyżeczka cynamonu
kilka kropel ekstraktu z wanilii
kawałek masła
2-3 łyżki cukru trzcinowego
6-7 daktyli
na kruszonkę
¼ szklanki mąki
kawałek masła
1 łyżka cukru trzcinowego

Ciasto
Przygotuj kruche ciasto. Ja miałam już gotowe w zamrażarce, wystarczyło rozmrozić. Rozwałkuj na papierze do pieczenia. Uformuj na kształt koła.

Kruszonka
W misce wymieszaj mąkę, cukier i masło, aż powstaną większe grudki.

Nadzienie
Obierz jabłko i pokrój na mniejsze kawałki. W rondelku podgrzej kawałek masła, wrzuć jabłka, cynamon i cukier, dodaj kilka kropel ekstraktu z wanilli. Wymieszaj aż składniki się połączą i cukier się roztopi.

Ułóż nadzienie na środku ciasta. Dodaj wypestkowane daktyle, posyp kruszonką. Zawiń brzegi ciasta. Opcjonalnie: brzegi ciasta na wierzchu posmaruj rozbełtanym jajkiem.

Piecz w ok. 180 st. Przez 25-30 minut. Zaglądaj co jakiś czas czy się nie przypala od spodu. Poczekaj aż ostygnie.


Instagram