To był
intensywny weekend. Wczorajszy dzień wiosny świętowaliśmy hucznie – gotując,
jedząc i pijąc w doborowym towarzystwie. Zdjęcia można obejrzeć na fan page’u
bloga na Facebooku. Robiąc dzisiaj porządki na komputerze znalazłam ten przepis
na brukselkę według Yotama Ottolenghiego – nie wiedzieć czemu trafił do szuflady
– i dopiero dziś wyjmuję go na światło dzienne. To już zapewne
ostatnie dni na brukselkę w tym sezonie. Należy się jej odpowiednie pożegnanie.
Brukselka z szalotkami, granatem i bazylią
(Przepis
oryginalny: Yotam Ottolenghi ze strony http://www.ottolenghi.co.uk)
Potrzebne składniki:
(na 4 osoby)
(na 4 osoby)
600 g
brukselki
4-5 szalotek
2 łyżeczki
melasy z granatów
starta skórka
z 1-2 cytryn
nasiona z ½ granatu
kilkanaście listków
bazylii
oliwa z
oliwek
sól i pieprz do smaku
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Obierz brukselkę i te większe podziel na połówki. Obierz szalotki i podziel na ćwiartki.
- W rondlu rozgrzej oliwę. Wrzuć brukselkę i szalotki. Przypraw solą (4 szczypty) i pieprzem. Dolej trochę wody i duś pod przykryciem aż warzywa zmiękną.
- Z patelni przełóż do miski skrop melasą z granatów, posyp startą skórką z cytryny, dodaj nasiona granatu i listki bazylii. Podawaj na gorąco.
Brukselek w takim zestawieniu jeszcze nie jadłam i chyba muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńcoś pysznego!
OdpowiedzUsuńUwielbiam brukselkę, ale na to, by połączyć ją z granatami jeszcze nie wpadłam. Ale skoro to przepis Yotama, to musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, żeby łączyć brukselkę i granat. Nie spotkałam się z takim.
OdpowiedzUsuń