Subiektywny przegląd kulinarno-winnych podcastów


Subiektywny przegląd po kulinarno-winnych podcastach

Radio powoli zaczyna odchodzić do lamusa. Za to podcasty rosną w siłę. Włączacie je kiedy chcecie, jak chcecie, gdzie chcecie i z kim chcecie. W łóżku. Na kanapie. W samochodzie, w autobusie. Rano w drodze do pracy przebijając się przez korki. Wieczorem przy kieliszku wina relaksując się z półprzymkniętymi oczami. Wzrok odpoczywa od światła, a kojący głos opowiada fascynujące historie. I znowu liczy się tylko dźwięk i dobra dykcja. 

(Jeśli czytacie ten wpis na innej stronie niż moja – uszanujcie moją pracę i zamknijcie ramkę lub przejdźcie bezpośrednio na bloga. Bardzo dziękuję!)

Podcasty odkryłam, pewnie tak jak większość, niedawno. Zaczęło się od kultowego już kanału Joanny Okuniewskiej – „Ja i moje przyjaciółki idiotki”, poleconego na jednym ze stories @czasnawywczas. (Notabene polecam ich kanał na Instagramie - Bober i Żartex są genialni). 

Spragniona nowych doznań, gdy tak oto odkryłam cudowny sposób na długą drogę do pracy (przedostać się z Wilanowa na Mordor w godzinach szczytu to nie lada wyzwanie) zaczęłam szukać innych kanałów, i to takich około kulinarno-winnych. Od razu znalazłam dwa – Zabawy jedzeniem oraz Zmacznego. Ten pierwszy od razu przypadł mi do gustu, natomiast do tego drugiego podchodziłam kilka razy i ostatecznie po najnowszym odcinku stwierdziłam, że jednak mi nie leży. A potem kilka następnych. Kolejne otworzyły się w trakcie pisania tego artykułu. W zeszłym tygodniu. Ba, dwa z nich należą do moich najserdeczniejszych znajomych.

To może nie przedłużając już więcej, zapraszam na mój subiektywny przegląd kulinarno-winnych podcastów.

Zabawy jedzeniem

To podcast kulinarny dziennikarki radiowej Pauliny Nawrockiej-Olejniczak. Miła dla ucha barwa głosu i genialna dykcja autorki (w końcu radio zobowiązuje) sprawia, że słucha się kolejnych odcinków z wielką przyjemnością. W swoich audycjach porusza tematy na czasie jak #zerowaste czy #finedining, ale także wraca do korzeni polskiej kuchni. Moim zdaniem najlepszy kulinarny podcast w polskim eterze. Do przesłuchania, aż 21 odcinków.  

Qmamkasze przyjemności - czyli podcast o jedzeniu i smakowaniu życia


Nikt nie potrafi inspirować do smakowania życia, tak jak to robi Maia Sobczak. Motywuje i zaraża radością w każdym swoim stories na Instagramie. Sprawia, że nawet najbardziej podły i parszywy dzień staje się łatwiejszy, a troski odpływają gdzieś daleko. I tak oto, ta wspaniała kobieta uruchamia swój podcast. Marzenia się spełniają. Pozycja obowiązkowa. Na razie są trzy odcinki - w pierwszym autorka przedstawia się i opowiada o czym będzie podcast. W kolejnych odcinkach o tym co tak naprawdę jemy i czy jest jakaś magiczna recepta na udany związek. Na razie podcast dostępny jest na stronie, natomiast w komentarzach na IG obiecała, że pojawi się w serwisach podcastowych np. na Spotify. 

Wine Stream Podcast


O winie Iza Popko może mówić dużo, zawsze i wszędzie. Dlatego niezwykle cieszy, że będzie można jej teraz posłuchać, nie tylko przeczytać na blogu. Wine Stream to strumień myśli o winie i o tym co można z tym winem powiązać. Na razie jest pierwszy odcinek, w którym Iza przedstawia się, zapowiada o czym będzie podcast i opowiada o katalońskiej garnachy. Miło się słucha czekam na kolejne odcinki.

Bodega runner


Podcast Janka Krzyżanowskiego, połówki bloga 2 smaki. Ola piszę o jedzeniu, Janek o winie. Oboje również biegają. Jest to podcast z recenzjami win, które miał okazję próbować, okraszone informacjami o winnicy i regionie. To krótkie, kilkuminutowe odcinki (choć ostatni trwa 11 minut), których miło się słucha. Janek podobno nagrywa je mówiąc do telefonu, choć tego w ogóle nie słychać.



Zmacznego


To podcast kulinarny Małgosi Zmaczyńskiej do słuchania przy stole - reportaże i nieznane historie o bardzo znanych daniach. Autorka chwali się, że to najlepszy polski podcast kulinarny. To, że jeden z najstarszych (powstało już ponad 30 odcinków) to się zgodzę. Ale czy najlepszy będę polemizować. Przesłuchałam tylko kilka odcinków, ale ten ostatni stanowczo mnie razi i odrzuca. Autorka zdaje w nim relację z krótkiego wypadu do Mediolanu, gdzie usilnie przeplata dobrą i złą wymowę najbardziej popularnego trunku z bąbelkami. No nie, nie mówi się "prosseczjo", do tego we Włoszech.

Winne Pogaduchy


To nowy podcast obecnych redaktorów portalu Do Trzech Dych – Iwo i Bartka. Pierwsze trzy odcinki to rozmowy z zaproszonymi gośćmi, oczywiście ze świata wina. W najnowszym – czwartym – autorzy przedstawiają się bliżej i opowiadają o swojej przygodzie z winami. Odcinki są długie i bardzo fajnie, że na stronie wraz z opisem odcinka publikują „spis treści”. Ciekawa jestem, jak się to będzie rozkręcać.


Na koniec chciałam też polecić dwie anglojęzyczne perełki, do których często wracam, ale minie sporo czasu, aż wszystkie odcinki uda mi się odsłuchać.

Simply Pleasures


To podcast Yotama Ottolengiego, który powstał przy okazji publikacji jego książki „Prosto”. Powstało tylko sześć odcinków, w których Yotam zapraszał do siebie gości i im gotował. A wśród gości m.in. Nigella Lawson, Jessie Ware, Nadiya Hussain czy Helen Goh. Miło się słucha ich rozmów o jedzeniu przy jedzeniu. 

Table Manners with Jessie Ware


To podcast znanej i lubianej wokalistki Jessie Ware (byłam nawet na jej koncercie w Warszawie), który prowadzi wraz ze swoją mamą. Jessie opowiada, a mama gotuje. Podobno fantastycznie. Będzie się można o tym przekonać już niedługo, gdy wyjdzie ich książka z przepisami z programu. Panie Ware zapraszały oczywiście na swoje uczty gości. I to nie byle jakich – na przykład Ea Sheerana, Jamiego Olivera, Emilię Clarke (Matkę smoków 😊), Ricka Astleya, Roisin Murphy, Kiephera Sutherlanda czy Samem Smithem. Perełka wśród zagranicznych podcastów.


A Wy? Słuchacie czasem podcastów? Macie jakieś swoje ulubione kanały, nie tylko winno-kulinarne? Podzielcie się w komentarzach.

Instagram