Rustykalność i owoc. Montepulciano z Abruzji

Degustacja Simply Italian

Abruzja. To region położony mniej więcej na środku włoskiego buta. Na łydce. Panuje tu surowy i chłodny klimat. Nazywany jest dachem Apeninów. Szczyty górskie sięgają tu niemal 3000 metrów n.p.m. (Gran Sasso). Połowę powierzchni zajmuje park narodowy, w którym żyje w nim wiele gatunków dzikich zwierząt z niedźwiedziami brunatnymi na czele.

(Jeśli czytacie ten wpis na innej stronie niż moja – uszanujcie moją pracę i zamknijcie ramkę lub przejdźcie bezpośrednio na bloga. Bardzo dziękuję!)

Kuchnia tego górskiego regionu jest zdecydowanie mocno mięsna i pikantna. Dominuje jagnięcina i kozina. Nie stroni się też od cielęciny czy wieprzowiny. Mięso zazwyczaj przyrządzane jest na rożnie (baranina po zbójnicku) albo duszone w glinianej rynience (castrato alla bacarra). Lokalnym przysmakiem jest słynny makaron alla carbonara, przyrządzany na podgardlu wieprzowym. Już to wystarczy, żeby zorientować się, że to region mocno chłopski i pasterski. Robi się tu też torcinelli – kiełbaski z miękkich wnętrzności jagnięcia z pietruszką, pieprzem, czosnkiem i cytryną. Nie brakuje też dań z owocami morza. Specjalnością Pescary są na przykład kalmary faszerowane mięsem homara, z miękiszem chleba, czosnkiem i pietruszką gotowane w winie. Zupa rybna alla pescarese podobno nie ma sobie równych. Abruzyjscy kucharze słyną ze swoich zdolności w idealnym przyprawianiu dań i cieszą się uznaniem poza swoim regionem. Zwłaszcza jeśli chodzi od dodawanie szafranu, z którego region słynie.

fot. Pixabay

Rustykalność ma odzwierciedlenie zarówno na talerzu jaki i w winie montepulciano d’abruzzo, które miałam okazję próbować podczas dziennikarskiego lunchu w ramach festiwalu Simply Italian Great Wines w warszawskim Bristolu. Siedem win, które nam zaprezentowano pochodziło z konsorcjum Vini d’Abruzzo, do których szef kuchni restauracji Marconi – Michał Tkaczyk przygotował cztery dania. Spotkanie poprowadzili Mariusz Kapczyński oraz Davide Acerra z konsorcjum.

Szczepu montepulciano d’abruzzo nie należy mylić przypadkiem z vino nobile di montepulciano, które powstaje ze szczepu sangiovese w miejscowości Montepulciano w Toskanii. Na ogół wina z tego szczepu bywają, proste lekkie i owocowe, ale mogą również być bardziej złożone i skoncentrowane. Wszystko zależy od ręki winiarza.

Zaprezentowane wina miały dość wyrównany poziom, różniły się jedynie stylistyką. Były też dość trafnie sparowane z daniami na talerzu. No może poza tymi co podano do kremu z pomidorów. Zupa była bardzo pikantna i odniosłam wrażenie, że wina nie podołały zadaniu. Być może dlatego, że krem robiony był na sposób francuski i nijak się miał do kuchni skąd pochodziło wino. Zresztą zupa była najsłabszym ogniwem tego spotkania, a jej podanie w kokilce cateringowej było dla mnie nieporozumieniem na tak eleganckim spotkaniu. Pozostałe dania – przystawka w postaci pasztetu z konfitowanej gęsiny, kaczka w ciemnym sosie z foie gras i Porto oraz sernik z nutą pomarańczy cieszyły kubki smakowe. Szkoda, że kucharz nie pokusił się jednak o przygotowanie dań, które mogłyby przybliżyć nam kuchnię Abruzji. 

Degustacja Simply Italian

Pasztet z konfitowanej gęsi kłobuckiej | galaretka z Porto | jabłkowo-selerowa sałatka | mus z mirabelki | kremowy chrzan

Degustacja Simply Italian

Krem z duszonych pomidorów | sakiewki nadziewane serem pleśniowym


Degustacja Simply Italian

Pierś kaczki | sos z foie gras i Porto | ziemniaki zapiekane z białą truflą | prażone orzeszki piniowe | smażony jarmuż

Degustacja Simply Italian

Puszysty sernik | konfitura z pomarańczy z likierem Cointreau | lody czekoladowe

 

Degustacja Simply Italian

Ta butelka budziła najwięcej kontrowersji zarówno od środka, jak i na zewnątrz

 

Lista win:

Bosco Nestore Linea Storica 2017

Olivastri Tommaso La Grondaia 2016

Barone Cornacchia Vigna le Coste 2016

Citra Ferzo 2016

Colle Moro Alcade 2016 

Marchesi de Cordano Trinità 2014 

Collefrisio In & Out 2014

W spotkaniu udział wzięłam na zaproszenie organizatorów. W opisie kuchni abruzyjskiej posiłkowałam się książką Eleny Kostioukovitch "Sekrety włoskiej kuchni".

Instagram